Rasy i Klasy - Rivia

Administrator

MhRok

Dobra... koncepcja świata, jak i motto to: MhRok Very Happy

Świat to ruina atakowana przez nieumarłych...
Sterylne/Sanitarne warunki... Phi...
Szczury... i brud...

Nad wszystkim panują wysoko postawieni liczowie i nekromanci...

OK rasy i krótki opis:

Ludzie - "wolni"... pozory... Tak naprawdę to machina napędzająca gospodarkę...

Wampiry - zwani także "ukrytymi"; spiskowcy, którzy pamiętają inne czasy... kiedy oni byli najwyżej...

Wilkołaki - silni, brutalni... zwani "uciekającymi"...

Cienie - żyjący w mroku; objęci klątwą...

Naznaczeni - dzieci demonów bądź niematerialnych...

Martwi - Ci którzy zginęli by powstać... zawsze bladzi i pewni nienawiści... nie czujący bólu... zwani "przywróconymi"

Chyba wdać, że niestandardowe^^
A teraz klasy:

Okultysta - twórca przeróżnych specyfików, potrafiący kontrolować rośliny i zwierzęta

Demonolog - zawierający pakt z demonami... czerpiący z nich moc...

Nekromanta - animatorzy zwłok i mistrzowie kręgów krwi oraz cienia

Najemnik - wykwalifikowani wojownicy, którzy wiedzą jak posługiwać się bronią inną niż drag, czy kij...

Łowca - polegający zarówno na kręgach, jak i sile i zwinności...

Przeklęty - oddany służbie ciemności... niszczy wszelkie objawy radości i szczęścia... wykwalifikowany wojownik i "klatka demona"

Skrytobójca - cicho... sprawnie... i bez śladów... Klasa wginająca, gdyż śmierć to chleb powszedni

Zaklinacz - używa swojej wrodzonej siły do kontroli kręgów

Yakuza - złodziejaszek i opryszek, mający wszędzie kontakty... zazwyczaj nie uznający obecnej władzy...

Może być?
Macie jakieś inne pomysły?

Szara Eminencja

Wstawił bym paladyna/inkwizytora(to mi się podoba najbardziej Razz

) coś takiego co było by przeciwieństwem nekromanty. Opis tam bla bla bla, profesja tępiona przeż wszystkie rasy, popierana tylko przez ludzi. Mało jest ich na świecie i muszą się ukrywać ze swoją profesją. Zwalczają wszelkie "plugawe" (tutaj jest znaczenie plugawe, interpretowane przez ludzi, czyli wszystko poza nimi samymi) rasy. Potrafią nieźle walczyć wszelkimi rodzajami mieczy. Zwani są "bożymi sługami" przez ludzi, a przez reszte ras jako "upierdliwy fanatycy którzy zabijają wszystko co się rusza i nie jest człowiekiem".

Może być? W sumie wstawiam to dlatego bo ja chciał bym być właśnie kimś takim Razz

Ale jak to jest sprzeczne z Twoją koncepcją to z chęcią zostane także najemnikiem (ale będe się mógł modlić do bogów i straszyć zombie krucyfiksem? Razz

)

PS. Mój kolorek Razz

Administrator

Ehm...

Taki problem, że wszyscy "dobrzy" są tępieni...

To by była bardziej jakaś organizacja...
Sprzeciwiająca się takim kolejom życia.

Yakuza są i tak strasznie "radykalni", bo nie przestrzegają praw i nieraz wystawiają się na niełaskę władz.

Szara Eminencja

Ale chyba nie zrozumiałeś koncepcji Razz

To są tak jakby tacy... A zresztą jak będzie to jako organizacja to moge tam należeć od początku gry? Very Happy

Administrator

A kto powiedział, że organizacje tutaj nie dają bonusów Wink

Rozumiem o co Ci chodzi... Razz

Tylko tutaj panuje zło, a nie dobro...
Nawet nie szarość Very Happy

A co do organizacji Razz

Możesz zacząć w ich siedzibie i domagać się przyjęcia
<dostaniesz jakieś zadanie>
i dalej wiesz co^^

Zataczający

A to ja taką propozycję strzelę ^^ Bo te opisy takie niezbyt malownicze xD Oto "zarys" ras:

Ludzie - kiedyś rasa wolna, teraz, bezwolnie służący tym, którzy to władają światem. Są różni, wszyscy inni... Wyżsi, niżsi, tężsi, chudzi... Charakter także mają niejednoznaczy - niektórzy bez sprzeciwu pozwalają mieszać się z błotem, inni, potrafią poświęcić życie w bezsensowanej walce, w obronie honoru swojego, rodziny, przyjaciół...

Wampiry - dawniej jedna z najpotężnijszych ras, teraz, kryją się i szpiegują, unikają świata zewnętrznego... W większości wysocy, o charakterystycznym wyrazie i kształcie twarzy, z małymi, błyszczącymi między wargami, kłami. Są brutalne, żądne krwi, jednakże potrafią zachować rozsądek i trzeźwy umysł w każdej sytuacji.

Wilkołaki - wyjątkowo silni i krwiożerczy, nie zastanawiający się zbytnio nad konsekwencjami swych czynów. Tępione, w żałosnej sytuacji... Walczą, starają się bronić wolności, której kiedyś tak nie doceniali. Żądza krwi, przeważa u nich nad roztropnością i to w znacznym stopniu.

Cienie - z pozoru, wyglądający jak ludzie... Wewnątrz, skrywają jednak ządze krwi i mordu spotęgowaną jeszcze bardziej, niż u Wilkołaków. Szybkie, zwinne, są ciężkimi przeciwnikami... Dawniej, robiły co chciały... W tych czasach, żyją w mroku, uznani za przeklętych, z coraz większym trudem wstrzymujący gotującą się w nich wrogość, nienawiść i nieopartą żądzę krwawej masakry...

Naznaczeni - nazywani mutantami, tępieni. Niby ludzka powłoka, wiąże się często z potwornymi wynaturzeniami - pojedyńczy rogi wyrastające z głowy, pokryte czerwonymi łuskami ręce czy zalążki błoniastych skrzydeł. Ukrywają się, żyjąc w cieniu świata, z nienawiścią spoglądając na wszystkich innych. Zarówno ich wygląd, jak i siła są nienaturalnie przekształcone...

Martwi - mimo że nieżywi, wciąż chodzą. Gnijące ciała, pokryte zaropiałą krwią i gnijącą, zieloną mazią wyglądają jeszcze gorzej niż te, po otwarciu trumny. Robale, wychodzące z policzków, pośród biało-szarej, pomarszczonej i ninaturalnie sztywnej cery. To wszystko, przyprawiało kiedyś o odruch wymiotny, teraz jest na porządku dziennym. Martwi pałają do większości niewyjaśnionym i nienasyconym gniewem, jakby żądzą zemsty za nic.

Jak się podobają, spróbuję zrobić klasy w tym stylu ^^

<Hej Mer xD>

Administrator

Kaleb, Kaleb, Kaleb xD
Przecież to są pomysły na razie xD

Ja miałem strzelić malownicze pomysły na 0,5 - 1 A4
Ale jak chcesz to ty możesz się tym zająć^^

Bo opisy zrobiłeś bardzo ładne... Bardzo^^
Muszą być tylko dłuższe...

Jakbyś chciał się tym zająć... To droga wolna Smile

Tylko "uciekający", "ukryci"... czyli te inne nazwy muszą być...

I przesadziłeś z "mutantami"...
Wbrew pozorom mają oni wyższą pozycję niż ludzie...

A "Martwi" są tylko w nieznacznym stopniu zgnili...
Może trochę śmierdzą, ale trudno odróżnić ich od ludzi.

...
Dlaczego nie czytasz regulaminu...
...
Nick musi być dwuczłonowy odzwierciedlający imię i nazwisko postaci...

Szara Eminencja

Ludzie – „wolni”… To tylko pozory… Bezwolnie służą tym, którzy to władają światem. Są różni, wszyscy inni... Wyżsi, niżsi, tężsi, chudzi... Charakter także mają niejednoznaczy - niektórzy bez sprzeciwu pozwalają mieszać się z błotem, inni, potrafią poświęcić życie w bezsensowanej walce, w obronie honoru swojego, rodziny, przyjaciół...

Wampiry - dawniej jedna z najpotężnijszych ras, teraz, kryją się i szpiegują, unikają świata zewnętrznego... „Ukryci”… Tak ich teraz zwą inne rasy… W większości wysocy, o charakterystycznym wyrazie i kształcie twarzy, z małymi, błyszczącymi między wargami, kłami. Są brutalne, żądne krwi, jednakże potrafią zachować rozsądek i trzeźwy umysł w każdej sytuacji.

Wilkołaki - wyjątkowo silni i krwiożerczy, nie zastanawiający się zbytnio nad konsekwencjami swych czynów. Tępione, w żałosnej sytuacji... Walczą, starają się bronić wolności, której kiedyś tak nie doceniali. Żądza krwi, przeważa u nich nad roztropnością i to w znacznym stopniu. Jedynie Ci którzy poznali tajemnicę likantropii potrafią zachować pełną świadomość zmysłów. Nazywani „zmiennymi”

Cienie - z pozoru, wyglądający jak ludzie... Wewnątrz, skrywają jednak rządze krwi i mordu spotęgowaną jeszcze bardziej, niż u Wilkołaków. Szybkie, zwinne, są ciężkimi przeciwnikami... Dawniej, robiły co chciały... W tych czasach, żyją w mroku, uznani za przeklętych, z coraz większym trudem wstrzymujący gotującą się w nich wrogość, nienawiść i nieodpartą żądzę krwawej masakry... Czekają tylko na odpowiedni moment…

Naznaczeni - nazywani mutantami. Niby ludzka powłoka, wiąże się często z potwornymi wynaturzeniami - pojedyńczy rogi wyrastające z głowy, pokryte czerwonymi łuskami ręce czy zalążki błoniastych skrzydeł. Ukrywają się, żyjąc w cieniu świata, z nienawiścią spoglądając na wszystkich innych. Zarówno ich wygląd, jak i siła są nienaturalnie przekształcone... Wbrew wszystkim pozorom stoją wyżej w hierarchii „społecznej” od ludzi.

Martwi - mimo że nieżywi, wciąż chodzą. Mimo że nieżywi, to na takich nie wyglądają. Jedynie po odorze i bladym kolorze skóry można ich rozpoznać. Kiedyś uważano że ożywione, martwe ciała nie mają własnej woli. Wbrew temu nekromanci stworzyli nowy rodzaj nieumarłych, posiadających własną wole, choć przeważnie i tak służą nekromantom w celu zapłaty za „nowe życie”. Wszyscy nieumarli, choć potrafią ukryć gnicie ciała na zewnątrz, to nie mogą powstrzymać tego procesu wewnątrz. Nazywani są „przywróconymi”.

Poprawiłem nieco opisy ras Kaleba, dodałem nazwy Mera... Co sądzicie? Czy można tak to już zostawić? Cool

Szara Eminencja

Klasy:

Najemnik: Najemnicy są dobrymi wojownikami oraz w razie potrzeby potrafią strzelać z łuku. Za pieniądze są gotowi zrobić wszystko. Lubią wyzwania oraz walkę. Nigdy nie uciekają ani nie zostawiają swoich panów. Zrobi wszystko by wygrać. Lojalni, ale do czasu, bo gdy zabraknie pieniędzy to...

Barbarzyńca: Takim mianem określa się ludzi którzy dużą część swego życia spędzili poza miastem... Można powiedzieć jedyni że nie jest tam zbyt przyjaźnie. Wszędzie można znaleźć małe osady gdzie Ci dzicy ludzi mieszkają w „pokoju”, codziennie walcząc o życie. Może właśnie ta walka jest powodem ich nienaturalnej siły? Potrafią doskonale walczyć bronią białą, lecz inny rodzaj broni jest dla nich zbyt skomplikowany.

Elementalista: Magowie którzy studiują magię żywiołów. Uważają inne rodzaje magii za nieczyste. Do swoich tajemnic dopuszczają tylko innych elementalistów. Bardzo rzadko sięgają po broń ręczną, uważają taki styl walki za niehonorowy i godny barbarzyńcy.

Nekromanta: Tak zwany „czarny mag”. Studiuje magię śmierci. Potrafi przywołać do życia umarłych i ich kontrolować. Są pogardzani przez wszystkich, lecz ostatnio ich pozycja diametralnie wzrosła. Posiadają nawet swój kodeks lecz nikt nie wie gdzie się znajduje, ani co się tak naprawdę zawiera.

Demonolog: Wiele lat studiowania nad demonami zaowocowało nowym odłamem magów. Ci w przeciwieństwie od innych korzystają z magii demonów, oraz potrafią kontrolować słabsze okazy. Z silniejszymi demonami muszą zawiązywać pakty.

Łowca: Ni to mag, ni to wojownik. Potrafi zarówno walczyć magią, jak i orężem. Niestety w żadnej z tych dziedzin nie jest doskonały. Przeważnie są to wszelkiego rodzaju łowcy nagród. Opanowani i skuteczni. Ulubiona broń w rękach „możnych panów”. Nie są zbytnio lubiani przez mieszczan.

Zabójca: Cicho... sprawnie... i bez śladów... W każdym mieście można znaleźć stowarzyszenia zrzeszające skrytobójców wszelkiej maści. Chyba tylko kompletne zadupia takowych nie posiadają. Jeśli pragniesz kogoś usunąć z pola widzenia, już wiesz do kogo masz się zgłosić... No teraz pozostaje tylko ich znaleźć... Wszędzie mają swoje wtyki.

Okultysta: Słyszałeś może o ludziach żyjących zgodnie z naturą? Pewnie tak. Nazywano ich różnie, od druidów i szamanów, lecz ich prawidłową nazwą jest okultysta. Okultyści badają duchową materię świata zwierząt i roślin, dzięki czemu poznali tajemnice magii natury. Jeśli można to tak nazwać oczywiście. W tych czasach jest to profesja na wyginięciu, oraz jest wyjątkowo skutecznie tępiona przez nekromantów. Warte dodania jest że te dwie profesje jawnie się nienawidzą.

Spirytualista: Jest to istota która przyzywa duchy i je kontroluje. Profesja często kojarzona z nekromancją, oczywiście bezprawnie. Spirytualista przywołuje duchy istot, które posiadają własny rozum, a za ich kontrolowanie musi płacić. Nie są zbyt przyjaźni.

Łotrzyk: Zwyczajny opryszek który trudni się kradzieżami. Są prawie w każdym mieście, rozprzestrzenieni jak szczury. Aktualne władze niezbyt popierają takie zarabianie na życie... Więc trzeba uważać, bo za kradzież można iść od razu na szafot. Umieją walczyć krótką bronią, chociaż wolą stronić od walki. Nie noszą pancerza gdyż uznają zasadę „zbroja może zmniejszyć obrażenia, ale tylko unik je całkowicie wyeliminuje.”

Kapłan: Kapłani... Kiedyś wysłannicy światła i dobra, a teraz... Choć co prawda są jeszcze kapłani którzy oddają cześć dobry bóstwom, to jednak większa część tej profesji służy demonicznym władcom. Jest nawet religia która wyznaję imperatora za Boga... Może jest w tym ziarnko prawdy... Potrafią władać magią ciemności, lub światła (zależnie od Boga) i walczyć bronią obuchową.

Organizacje:

Yakuza: Można ich nazywać buntownikami. Bardzo dobrze potrafią się kamuflować, a niektórzy ich członkowie są wysoko postawionymi urzędnikami. Przed nimi nie można się ukryć.

Inkwizycja: Organizacja ta ma na celu wyplewienie wszelkiego „zła” ze świata. Mogą do niej należeć tylko ludzie (w końcu wszystko inne jest „złem”). Nazywani przez ludzi „wybawcami”. Ich metody likwidowania „zła” są... Różne. Potrafią nawet spalić całą osadę tylko po to aby dopaść jednego „odmieńca”. Dziwne że ludzie im w tym pomagają, wierząc że palenie ich domów to zło konieczne...