Forum Rivia - Gra pbf w Świecie Fantasy Strona Główna
Autor Wiadomość
<    „Dziennik Elthrena Gothiona - dzieje świata”   ~   Burzliwe dzieje Rivii
Mordimer Madderdin
PostWysłany: Nie 20:38, 09 Gru 2007
PRZENIESIONY
Pon 17:19, 10 Gru 2007 
Szara Eminencja

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przechadzając się zniszczonymi ulicami, oraz napawając się zapachem rozkładających się ciał doszedłeś do dużego budynku. – Biblioteka… - Powiedziałeś sam do siebie mimowolnie i ruszyłeś tam, aby nie czuć już wstrętnego odoru. Okazało się że w środku jest nie wiele lepiej, a bałagan nie pozwalał na twórcze rozmyślania. Przynajmniej było chłodno. Nagle o coś się potknąłeś i upadłeś. Podnosząc się zauważyłeś grubą i bogato zdobioną książkę. Widocznie umknęła uwadze złodziei. Znalazłeś dogodne miejsce i zabrałeś się do oglądania dzieła. – „Dziennik Elthrena Gothiona, dzieje świata”. Ciekawe… - Powiedziałeś do siebie cicho i otworzyłeś opasły tom. Od razu rzuciły Ci się w oczy bardzo ładne litery, które jakoś dziwnie przyciągały wzrok. Z ciekawością zagłębiłeś się w lekturze, nikt wcześniej nie opowiadał Ci historii świata w którym masz nieszczęście żyć. „Dzieje świata: Świat… Żyjemy w nim całe życie a prawie nic o nim nie wiemy. Jak wszystko powstało? Nikt na to pytanie odpowiedzieć nie może. No prawie nikt… Dzięki mojemu dziennikowi poznacie przypuszczenia czemu jest tak, a nie inaczej. Widzisz… Podobno przed powstaniem było nic… Pustka… A później nastąpił wybuch nie wiadomo czym spowodowany. Może się to wydawać absurdalne… Ale to tylko przypuszczenia. Po wybuchu powstała ziemia, rośliny, zwierzęta. Nie było ludzi, wampirów ani innych ras i wynaturzeń. Pierwsze oznaki ich działalności pokazały się na końcu I ery i na początku II. I era skończyła się właśnie pojawieniem człowieka, i nie wiadomo jak długo trwała. Ludzie żyli w pokoju z innymi rasami które przybyły razem z nimi. Nie było tak zwanych „ożywieńców”… W II erze nie było niczego szczególnego wartego wyróżnienia więc przejdźmy do III. III era rozpoczęła się wraz z narodzeniem Thengala Grzmiącego. Był on jednym z pierwszych magów, a zarazem najpotężniejszym. Wtedy też pojawiły się pierwsze osoby parające się magią nekromancji. W połowie III ery była wielka wojna „wolnych ras” przeciw nieludzkiej potędze magii nekromantów. Choć same „zwyczajni” zwyciężyły, to sam Thengal zaginął. Nigdy nie odnaleziono jego ciała.” Tutaj został namalowany portret konającego maga. Przyjrzałeś mu się uważnie i przewróciłeś kartkę na drugą stronę. „Po wojnie wiele krain było zniszczonych a więzi między rasami rozpadły się. Nikt nie wie czemu. Wtedy właśnie rozpoczęła się era IV. Tam nastąpił istny rozkwit przemysłu wojennego. Było też wiele kampanii przeciw innym od swoich. Wynaleziono wiele morderczych machin i broni. W brutalnych walkach „o wolność” wysławił się Ghrond Jednooki, przywódca barbarzyńskich plemion ludzkich. Jego pomnik znajduje się w stolicy imperium” W tym miejscu jest kolejna rycina, tym razem pomniku wojownika. „Po prawie 1000 letnich wojnach nastąpił czas względnego „pokoju”. Teraz zamiast otwartych wojen częściej stosowano ciche zabójstwa. Zdarzyło się także coś nader niespodziewanego, gęste chmury zasłoniły nieboskłon skazując mieszkańców Rivii na życie w półmroku. Wtedy wkroczyliśmy w czas V ery, i w jej okresie właśnie jesteśmy. Gospodarka zniszczona wojnami, rasy wrogo do siebie nastawione, martwi są na porządku dziennym a ohydna nekromancja szerzy się z uznaniem i szacunkiem. Stare wartości zanikają ustępując miejsca nowym, obrzydliwym i spaczonym ideom. Starzy Bogowie i władcy poszli w zapomnienie. Być może w następnej erze coś się zmieni… A wtedy… Kto wie co może się wydarzyć?” Przeczytałeś stworzenie świata do końca. Teraz wszystko było dla Ciebie jasne. Zobaczyłeś że to nie koniec książki. Przewróciłeś stronę i ujrzałeś nowy dział. ”Sławne osobowości naszego świata: Thengal Grzmiący: Pierwszy i najpotężniejszy czarodziej, którego istnienie jest potwierdzone. Najprawdopodobniej zginął podczas bitwy w III erze, niestety ciała nigdy nie znaleziono. Powiada się, że naprawdę nazywał się...” Tutaj wydrapana została dziura w kartce. „i kiedyś powróci w chwale, aby rządzić pogodzonymi rasami. Ghrond Jednooki: był on najokrutniejszym władcą ludzi, przewyższając nawet obecnego imperatora w swojej żądzy krwi. Często zabierał ze sobą cały „orszak” wampirów, cieni i wilkołaków ponabijanych na palach. Mył się we krwi swoich przeciwników, a już za zbyt głośne powiedzenie słowa w jego obecności karano śmiercią. Zawsze był na przedzie swoich oddziałów i siał spustoszenie przy pomocy swego dwuręcznego, obosiecznego topora. Thron: Jedyny ze znanych starych bogów, w obecnej erze jego wiarę wyznają tylko ludzie. Oczywiście nie wszyscy, ale wśród wyznawców próżno szukać przedstawicieli innych ras. Zorgan Wszechwładny: Bardzo utalentowany mag i wojownik. To on założył miasto Shasnor między erą III, a IV. Zasłynął także z tego jakoby chciał połączyć wszystkie rasy w sojuszu i wypędzić martwych… Szczytny cel… Lecz niewykonalny, zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, wnętrzności z jego ciała nie odnaleziono do tej pory. Quariel: Osobnik bardzo charyzmatyczny, udało mu się wzniecić bunt i zająć pewne tereny. Założył tam miasto i nazwał je swoim imieniem. Podobno nie żyje, ale to może być tylko przykrywka, aby imperium nawet nie próbowało go szukać. Thanator: Obecny władca imperium, jego okrucieństwo nie zna granic, chełpi się swoimi wysokimi względami wśród demonów i bezcielesnych. Bardzo charyzmatyczny i utalentowany mag oraz wojownik. Serathil: Zwany Nad-człowiekiem. Jego siła jest porównywalna do mocy fizycznej wilkołaka, a szybkość do cienia, a jednak jest człowiekiem. Kiedyś wywołał bunt w osadzie Klimor. Miasteczko spłonęła, a przywódca został poprowadzony przed oblicze imperatora. Ten zawładną jego umysłem i od teraz Serathil jest jego prawą ręką.” – Wreszcie… Koniec… - Powiedziałeś do siebie, choć w głębi duszy pragnąłeś więcej wyjaśnień. Nagle do biblioteki wszedł pewien człowiek. Od razu Cię zauważył i skierował swe kroki w Twoją stronę. – Witaj. Czy wiesz co się tu stało? Szkoda że ta biblioteka została zniszczona… Podobało mi się tutaj. – Powiedział i nagle zwrócił uwagę na książkę którą trzymałeś w rękach. – O!, widzę że zainteresowało Cię moje dzieło… Moje przemyślenia i spostrzeżenia. Nie będę Ci przeszkadzał. – Jak powiedział, tak zrobił i zaraz go nie było. Jego twarz była Ci znana… Szybko otworzyłeś książkę na obrazie Thengala… ale zobaczyłeś tylko wypaloną dziurę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mordimer Madderdin dnia Sob 12:53, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Rivia - Gra pbf w Świecie Fantasy Strona Główna  ~  „Dziennik Elthrena Gothiona - dzieje świata”

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03